Dostępność domowego sprzętu AGD i RTV

Dostępność domowego sprzętu AGD i RTV − Piotr Witek

Kiedy wybierasz dla siebie sprzęt AGD lub RTV, przed dokonaniem zakupu zwróć uwagę na kilka kwestii, istotnych z punktu widzenia osoby z dysfunkcją wzroku.

Moduł sterujący

Dla osoby z dysfunkcją wzroku najlepszym rozwiązaniem jest zakup urządzenia z tzw. sterowaniem mechanicznym. Oznacza to, że wszelkich ustawień i wyborów dokonujesz za pomocą pokręteł i guzików. Ważne, aby wspomniane pokrętło przeskakiwało wyraźnie w momencie zmiany jego położenia.

Bardzo trudno obecnie znaleźć urządzenia mające rozbudowane funkcje, a do tego wyposażone w sterowanie mechaniczne. Zdarza się jednak, że moduły sterujące nazywane przez sprzedawców ekranami dotykowymi wcale takimi nie są. Po ich dotknięciu okazuje się, że pod plastikową powłoką ukryte są fizyczne przyciski lub tzw. sensory, z których, po odpowiednim ich oznakowaniu, swobodnie możesz korzystać bezwzrokowo. Dlatego w twoim przypadku zdecydowanie lepiej jest udać się do sklepu stacjonarnego, aby dokładnie obejrzeć urządzenie przed jego zakupem.

Warto również pamiętać, że bardzo często sprzęt AGD i RTV, który w komplecie ma dotykowe piloty, może być również obsługiwany za pomocą pilotów ze zwykłymi przyciskami. Dopytaj sprzedawcę, czy producent dodatkowo nie sprzedaje klasycznych pilotów lub czy z danym urządzeniem może działać tzw. pilot uniwersalny, wyposażony w przyciski.

Jeśli jakiekolwiek urządzenie – pralka, kuchenka czy ekspres do kawy – posiada w pełni dotykowy panel sterujący, który przypomina ekran smartfona, to nie jest to sprzęt dla ciebie. Przy problemach ze wzrokiem bardzo trudno jest kontrolować komunikaty pojawiające się na ekranie, za to bardzo łatwo jest przez przypadek wybrać złą opcję z menu. Teraz nie wydaje się to szczególnie niebezpieczne, ale tylko do czasu, gdy przez przypadek zagotujesz wodę w kaloryferach lub zamiast espresso wybierzesz latte i potem przez godzinę będziesz sprzątać kuchnię z kawy i zaschniętego mleka.

Kiedy wytypujesz już sprzęt do zakupu, upewnij się jeszcze, że jego menu działa w sposób powtarzalny. Oznacza to, że po włączeniu urządzenia albo wywołaniu menu uruchomi się ono zawsze w tym samym ustawieniu. Jeśli zapamiętasz sekwencje poszczególnych opcji, będziesz w stanie je obsłużyć.

Warto także zwrócić uwagę na możliwość obsługi urządzenia z poziomu smartfona. Dzięki temu możesz uzyskać dostęp do bardziej zaawansowanych funkcji, np. sprawdzać naładowanie baterii w robocie sprzątającym czy programować pracę pieca CO. Pamiętaj jednak, że aplikacja mobilna nie może być jedynym obsługiwanym przez ciebie modułem sterującym. Kolejna jej aktualizacja może spowodować, że przestanie być dostępna dla ciebie lub twojego smartfona.

Niektóre urządzenia wysyłają komunikaty głosowe. Są to sygnały informujące np. o zakończeniu prania czy o przeszkodzie, na jaką natrafił odkurzacz. Czasem, jak w przypadku robotów sprzątających, jest to podstawowa funkcja i zwykle działa ona bardzo dobrze. Tymczasem w przypadku pralek takie komunikaty niewiele pomagają, za to znacznie podnoszą cenę.

Typ sprzętu

Wybierając wyposażenie AGD lub RTV, zwracaj uwagę na bezpieczeństwo obsługi i dodatkowe wsparcie dla osób z dysfunkcją wzroku. Zamiast bez namysłu kupować kuchenkę gazową z otwartym ogniem, zastanów się nad płytą indukcyjną, która się nie nagrzewa i łatwiej utrzymać ją w czystości. Kiedy decydujesz się na wymianę starej lodówki, sprawdź, czy ta nowa ma alarm otwartych drzwi. Wybierając telewizor, upewnij się, że to model z przewodnikiem głosowym, dzięki czemu będziesz mieć dostęp nie tylko do audiodeskrypcji, lecz także do programu telewizyjnego i ustawień samego odbiornika.

Warto szukać w sklepach urządzeń udźwiękowionych. Ponieważ jesteśmy coraz starszym społeczeństwem, producenci wychodzą naprzeciw naszym potrzebom. Bardzo często w zwykłych sklepach możemy kupić mówiące wagi kuchenne i łazienkowe, termometry czy ciśnieniomierze. Dodatkowo urządzenia te zazwyczaj mają większe ekrany i duże przyciski.

Zdarza się jednak, że z uwagi na postępującą wadę wzroku możesz potrzebować bardziej specjalistycznego sprzętu. Wtedy w sukurs przychodzą sklepy dostarczające takie rozwiązania. Kupisz tam zarówno tak skomplikowane urządzenia jak mówiące glukometry, ale również tak proste pomoce jak igły, które możesz nawlec bez udziału wzroku, czy czujniki poziomu cieczy, dzięki którym wygodnie zalejesz herbatę. Obok mówiących taśm mierniczych czy zegarków znajdziesz specjalne etykietowniki, dzięki którym wygodnie oznaczysz nie tylko sprzęt AGD, lecz także ubrania czy najróżniejsze pojemniki kuchenne.

Uwaga natury ogólnej: koniecznie musisz obejrzeć urządzenie przed jego zakupem. Osobiście sprawdzić, na ile słowa sprzedawcy pokrywają się z prawdą oraz czy dla ciebie dane urządzenie jest wygodne w użytkowaniu i bezpieczne. Pozwoli ci to również ocenić, czy dany sprzęt będziesz w stanie odpowiednio oznakować i zaadaptować go do swoich potrzeb.

Adaptowanie sprzętu, który już mamy

Nie zawsze musisz wymieniać urządzenia AGD na nowe. Pogorszenie naszego wzroku, jeśli nie jesteśmy ofiarą wypadku, zazwyczaj następuje stopniowo, czy to z powodu rozwijającej się wady wzroku, choroby oczu, czy po prostu wskutek ogólnego starzenia się organizmu. W takiej sytuacji warto zadbać również o dostępność sprzętu już posiadanego w domu.

Najłatwiej zaadaptować urządzenia, które dobrze znamy i których używamy na co dzień. To ty najlepiej wiesz, jak korzystasz z pralki, piekarnika czy ekspresu do kawy. Masz swoje przyzwyczajenia i nawyki. W takiej sytuacji wystarczy, że dookoła programatora czy pokrętła temperatury umieścisz dostępne dla siebie znaczniki, wskazujące najczęściej używane przez ciebie programy czy ustawienia. Dzięki nim, bez konieczności odczytywania drobnych czcionek lub niejasnych symboli, będziesz w stanie na pamięć samodzielnie zaprogramować np. pralkę, ustawić temperaturę żelazka itp.

Znaczniki mogą mieć najróżniejszą formę. Wszystko zależy od twojej wady wzroku, miejsca ich stosowania oraz wsparcia, jakiego potrzebujesz.

Znaczniki graficzne i dotykowe

Jeśli dysfunkcja jest stosunkowo niewielka, mogą ci wystarczyć nawet kolorowe oznaczenia flamastrem lub naklejką, wskazujące najczęściej wybierane opcje, np. ulubioną kawę w menu ekspresu lub rodzaj tkaniny na pokrętle żelazka. Taki wizualny znacznik pozwoli ci ustawić właściwie programator czy bezbłędnie stuknąć w znajdującą się obok znacznika ikonę.

Jednak w sytuacji, gdy twoja wada wzroku jest większa, o wiele lepiej sprawdzą się znaczniki chociaż trochę wyczuwalne pod palcami. W tym przypadku również najłatwiej wykorzystać te samoprzylepne. Mogą mieć postać gumowych kropeczek sprzedawanych jako odbojniki szafkowe w każdym sklepie meblarskim, a nawet cienkich pasków przezroczystej taśmy samoprzylepnej. Nie będą wtedy przeszkadzały innym, niemającym problemów ze wzrokiem domownikom. Jeśli wskaźnik na pokrętle programatora jest oznaczony wyłącznie kolorem, to wtedy również na nim musisz umieścić dodatkowe, wyczuwalne pod palcami, dostępne dla ciebie oznaczenie.

Zaawansowane znaczniki dotykowe

Do bardziej zaawansowanych sposobów znakowania można zaliczyć samoprzylepne etykiety tworzone w brajlu. Jest to oczywiście rozwiązanie odpowiednie dla osób posługujących się brajlem. Przyda się szczególnie w sytuacji, gdy trzeba dokładniej opisać przeznaczenie poszczególnych przycisków, np. w sprzęcie fitness. Etykiety brajlowskie możesz stworzyć samodzielnie na przeźroczystej, samoprzylepnej folii za pomocą maszyny lub tabliczki brajlowskiej. Zapisuj informacje hasłowo, np. „Interwały” dla treningu interwałowego. Przygotowane komunikaty wytnij i takie etykietki naklej na urządzenie. Możesz również kupić specjalistyczną etykietownicę do naklejek w brajlu. Etykietki brajlowskie mogą posłużyć ci również do oznaczania rzadko używanych przycisków, których przeznaczenia obawiamy się zapomnieć, albo tysiąca innych rzeczy w domu, od pojemników na przyprawy zaczynając, na płytach z muzyką kończąc.

Innym zaawansowanym sposobem dotykowego oznaczania jest użycie flamastrów 3D, zwanych potocznie puchnącymi markerami. Najlepiej sprawdzają się one w przypadku, gdy dokładnie chcesz określić miejsce, w którym masz dotknąć palcem ekranu dotykowego, aby aktywować konkretną funkcję. W takiej sytuacji albo umieszczasz obok danego obiektu niewielką kropkę markera, albo – co szczególnie sprawdza się w przypadku różnych sensorów lub klawiatur numerycznych na ekranach dotykowych (np. domofonów, terminali płatniczych) – na danym sensorze lub cyfrze klawiatury kładziesz np. monetę, którą następnie obrysowujesz flamastrem 3D. Później, w zależności od rodzaju markera, albo ogrzewasz tusz gorącym powietrzem, np. z suszarki do włosów, albo czekasz określony przez producenta czas, aż znacznik stanie się wypukły i wyczuwalny pod palcami. Flamastry, w przeciwieństwie do naklejanych znaczników, posiadają dwie zalety. Po pierwsze, doskonale sprawdzają się również do oznaczeń wykonywanych na chropowatych powierzchniach typu drewno czy tekstylia. Po drugie, duży wybór kolorów pozwala zestawiać kontrastowe znaczniki, dzięki czemu mogą z nich korzystać również osoby słabowidzące.

Znaczniki cyfrowe

Warto wiedzieć, że jako osoba z dysfunkcją wzroku możesz korzystać również z wielu innych sposobów oznaczania przedmiotów. Rozwiązania te bazują na dużo bardziej zaawansowanych technologiach. Jednak czytniki kodów QR czy kodów kreskowych nie sprawdzą się przy etykietowaniu urządzeń AGD. W codziennym życiu najlepsze są znaczniki, do obsługi których nie musisz wykorzystywać dodatkowych urządzeń. Oznaczenia powinny być uniwersalne, czyli takie jak tworzone za pomocą flamastrów 3D: wyczuwalne pod palcami, dobrze widoczne i kontrastowe. I nie powinny przeszkadzać innym domownikom, np. zasłaniając istotne informacje.

Podsumowanie

Planując zakup nowego sprzętu AGD lub RTV, warto zastanowić się najpierw, jakie są twoje faktyczne potrzeby. Czy ekspres naprawdę musi być w stanie wykonać czterdzieści różnych kaw? Co do zasady prostsze urządzenia są bardziej dostępne. Może więc wystarczy oznakować ten stary? Korzyść podwójna: dla twojego budżetu i dla środowiska.

Piotr Witek, absolwent kierunków studiów promocja zdrowia oraz administracja publiczna. Jest wiceprezesem spółki Utilitia, a także ekspertem ds. dostępności informacji elektronicznej i technologii wspierających w Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego. Zawodowo zajmuje się kwestiami uniwersalnego projektowania, dostępności informacji, serwisów internetowych, aplikacji mobilnych, dokumentów i multimediów elektronicznych. Jest osobą niewidomą, porusza się z psem przewodnikiem Zako, czekoladowym chesapeake bay retrieverem.